Mieszkańcy wciąż nie mogą bezpiecznie korzystać z kranówki – wykryto w niej obecność bakterii Coli. Sprawa wywołuje coraz większy niepokój, a złość narasta z dnia na dzień.



Burmistrz wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że został wymieniony fragment instalacji wewnętrznej Stacji Uzdatniania Wody (SUW) w Grędzinie. To jednak dopiero początek działań naprawczych – zarządca infrastruktury bierze pod uwagę aż trzy możliwe scenariusze przyczyny skażenia.



Pierwszy scenariusz zakłada, że zanieczyszczone jest samo źródło wody. To najpoważniejszy wariant, który może oznaczać konieczność czasowego wyłączenia ujęcia i poszukiwania alternatyw. Drugi scenariusz mówi o skażeniu instalacji wewnętrznej SUW – to właśnie dlatego wymieniono część rurociągów, ale nie daje to jeszcze gwarancji rozwiązania problemu. Trzeci scenariusz dotyczy potencjalnych nieprawidłowości związanych z systemem filtrującym – jeżeli filtracja zawiodła, bakterie mogły przedostać się do całej sieci.



Na chwilę obecną mieszkańcy są zaopatrywani w wodę pitną poprzez podstawione cysterny i beczkowozy. Władze zapewniają, że priorytetem jest szybkie przywrócenie bezpieczeństwa i czystości dostarczanej wody, ale jednocześnie apelują o cierpliwość.